Tytuł oryginalny: If I Never Met You (Gdybym Cię nigdy nie spotkał), gatunek: literatura obyczajowa/romans, wydawnictwo MUZA, Warszawa 2021 r., 543 s.
PREMIERA 1 września 2021 r.
"Miłość na później" Mhairi McFarlane przedstawia cudowną historię, która zawładnęła moim sercem i nie pozwoliła się odłożyć nawet na minutkę ;) Na początku byłam trochę przerażona ilością stron tej powieści (543s.!), jednak opis przekonał mnie, aby po nią sięgnąć.
Wyobraźcie sobie, że jesteście z kimś w związku, przez 18 lat. Jest to wasza pierwsza miłość, pierwszy chłopak, pierwsza dziewczyna. Planujecie przyszłość i nie wyobrażacie sobie życia bez tej drugiej osoby, aż któregoś dnia ta osoba z tobą zrywa...
W tym momencie zaczyna się książka, a w sytuacji wyżej opisanej znajduje się nasza bohaterka Laurie. Jest świetną prawniczką, niestety jej były - Dan, pracuje w tej samej kancelarii, jak łatwo się domyślić robi się niezręcznie, po ich rozstaniu. Kobieta jest w szoku! Nie ma pojęcia dlaczego ją zostawił i kiedy przestał ją kochać... Po jakimś czasie wychodzi na jaw, że Dan spotykał się z kimś innym i ta kobieta jest w ciąży. Laurie czuje się upokorzona...
Pewnego dnia, wracając do domu utknie w windzie z przystojnym pożeraczem damskich serc Jamie'm. On nie wierzy w miłość, uważa, że zakochani ludzie głupieją ;) Ma wysokie ambicje i chce zostać wspólnikiem w ich kancelarii. Jednak szefostwu nie podoba się jego nocny tryb życia, dają mu do zrozumienia, że powinien się ustatkować... Po rozmowie w windzie rodzi się plan, dzięki któremu Jamie może zyskać upragnione stanowisko, a Laurie może utrzeć nosa byłemu i wścibskim ludziom z firmy. Postanawiają udawać parę...
W tym momencie akcja nabiera tempa. Poznajemy bliżej naszych bohaterów i ich życie. W pierwszym momencie wydawało się, że to nie może wypalić, gdyż są całkowicie różni. Jednak im dalej tym ciekawiej. Dużą rolę w powieści odegrały media społecznościowe.
Autorka świetnie ukazuje fakt jak opinia innych i plotki wyssane z palca, mogą stworzyć obraz osoby, której nie znamy. Przez to też, nie chcemy jej poznać, choć tak na prawdę nigdy z nią nie rozmawialiśmy. Prawda może być zaskakująca.
Złożone portrety psychologiczne bohaterów, które ukazują nam po kawałeczku, dlaczego zachowują się tak, a nie inaczej. Relacje rodzinne, wpływ rodziców i bliskich na to kim jesteśmy. Pięknie przedstawiona przyjaźń, z którą łatwiej się żyje, gdy wiemy, że możemy na kogoś liczyć, bez względu na wszystko. Tak było w przypadku naszych bohaterów, którzy sami do końca nie znali siebie samych. Przemiana i akceptacja, która rodzi się powoli jest fascynująca. Zaskakujące zwroty akcji, bardzo dobrze prowadzona narracja, przez którą nie odłożycie tej książki, bo ciekawość co się za chwile wydarzy nie da Wam spokoju ;) Nie cały czas jest cukierkowo. Pojawia się kilka wątków w które wkracza smutek i złość, co idealnie dopełnia całość. Na pewno nie będziecie się nudzić.
Polecam Wam z czystym sumieniem. Myślę, że fanki komedii romantycznych będą zachwycone.
Z książki powstała by świetna ekranizacja, może w przyszłości ktoś podejmie się tego wyzwania :)
Cytaty:
"Fakt, że odchodzisz, nie znaczy,
że wszystko, co było wcześniej, jest nic niewarte.
To, że nie chcesz dłużej z kimś być i się do tego przyznajesz,
to nic złego."
"Teoria kosztów utopionych mówi o tym,
jak trudno zmienić coś, co czyni cię nieszczęśliwym.
Nie chcesz zmiany, bo myślisz o stracie czasu i pieniędzy,
o tym, ile włożyłeś w to, żeby coś działało.
Więc oczywiście - decydujesz się kontynuować działania przynoszące straty."
"Patrzeć na siebie w lustrze z podziwem i zachwytem - bezcenne."
"Przetrwałaś tyle bardzo, bardzo trudnych sytuacji.
Nie ma potrzeby się z nich tłumaczyć.
Ani tym bardziej za nie przepraszać."
"Najbliższa rodzina zna cię od zawsze, od pierwszej sekundy,
od chwili gdy byłeś jeszcze zaledwie pomysłem.
Nie da się ich nabrać.
Wiedzą, że twoje dorosłe "ja" to jakaś wtórna,
sztuczna konstrukcja."
"Człowiek sam nie wie, czego mu brakuje,
nawet tego nie zauważa,
dopóki życie nie podetknie mu tego pod nos,
jakby chciało powiedzieć: Spójrz ile mogłeś wygrać."
"Nie pozwól sobie wmówić, że ich problemy
są twoimi problemami.
Próbują namieszać ci w głowie,
nadszarpnąć twoją pewność siebie,
musisz z tym walczyć."
"O problemach trzeba mówić na głos, upominać się o wsparcie.
Jeśli nie powiesz ludziom, dlaczego cierpisz,
albo w ogóle że coś jest nie tak,
nie będą w stanie ci pomóc."
"Prawdziwie wyrobiony charakter daje się poznać w chwilach próby,
nie tylko w momentach, gdy wszystko idzie zgodnie z planem."
Dziękuję wydawnictwu MUZA za egzemplarz recenzencki.
Comments