Tytuł oryginalny: "How to Walk Away" w wolnym tłumaczeniu "Jak odejść",
Powieść obyczajowa, wydawnictwo MUZA 2019, s.415
PREMIERA 17 LIPCA :)
"Milion nowych chwil" to opowieść o budowaniu siebie od nowa, o odwadze, trudnych chwilach, zwątpieniu, miłości i determinacji. Nie zawsze wszystko układa się po naszej myśli.
Czy życie po wypadku może być takie samo jak przed?
Czy warto szukać plusów i nowych celów w sytuacjach trudnych, gdy nadzieja się kończy?
Dzięki Margaret poznajemy uczucia osób, które walczą o powrót do zdrowia i sprawności z przed wypadku. Widzimy też pomoc bliskich oraz nieumiejętność poradzenia sobie czy odnalezienia w nowej sytuacji. Rozstania i powroty, różnego typu więzi i relacje.
Mamy też skrywane, stare tajemnice i sprawy o których nie chce się rozmawiać, lecz w końcu wychodzą na jaw.
Okładka piękna, kojarzy się ze szczęściem i sielanką. Jedyne co mi w niej nie pasuje to mało widoczny tytuł.
Autorka wzięła ma warsztaty trudny temat, po opisie z tyłu książki nie byłam przekonana czy to powieść dla mnie. Na szczęście jest bardzo dobrze napisana, przeżyjemy z nią chwile szczęścia i trosk, nie raz się wzruszymy i zastanowimy nad naszym życiem.
Czyta się lekko, bardzo wciąga - wręcz nie idzie się od niej oderwać. Także warto sobie zarezerwować dużo czasu jeśli już zdecydujecie się ją zacząć. Dla mnie trochę za mało rozwinięty ostatni rozdział, choć udało się w nim ująć rozwiązanie wszystkich wątków, które pojawiły się w książce.
Myślę, że fankom Jojo Moyes przypadnie do gustu :)
Gorąco polecam :)
"Nawet jeśli Twoje życie rozpadnie się na kawałki,
możesz zacząć wszystko od nowa."
Książka zaczyna się bardzo konkretnie: od wypadku głównej bohaterki w walentynki - co nadaje tempa na samym początku. Niestety nie udaje Jej się wyjść z niego bez obrażeń. Margaret jest sparaliżowana od kolan w dół oraz ma poparzenia twarzy i szyi. Opisany jest cały pobyt w szpitalu, wzloty i upadki podczas leczenia i fizjoterapii. Jej idealny chłopak nie radzi sobie z jej wyglądem ani z tym, że to on spowodował wypadek. Nie odwiedza Jej i zaczyna pić... Wtedy Jej fizjoterapeuta mówi Jej, że:
"Wysiłek leczy. Musisz robić tylko jedno. Starać się."
i od tego zaczyna się zmiana postrzegania sytuacji w której się znalazła. W międzyczasie pojawia się siostra z którą się długo nie widziała, Jej postać wprowadza rozluźnienie i zabawę. W powieści występuje kilka wątków miłosnych z różną historią, które są świetnie wplecione w całość.
Więcej wam nie zdradzę i mam nadzieję, że zachęciłam was do przeczytania książki "Milion nowych chwil" :)
"Jeżeli nie wiesz co zrobić dla siebie,
zrób coś dla innych."
"...zaczęłam dostrzegać, że robienie czegoś dla innych może być naprawdę robieniem czegoś dla samej siebie."
Bardzo dziękuję wydawnictwu MUZA za egzemplarz przedpremierowy.
Comments