Tytuł oryginalny: Fight for Me; 2 tom serii The Arrowood Brothers;
literatura obyczajowa, romans; wydawnictwo MUZA, Warszawa 2021 r., 350 s.
Autorka nie zwalnia tempa, drugi tom o braciach Arrowood zdecydowanie mnie nie zawiódł. Tym razem głównym bohaterem jest Declan - najstarszy z braci, oczywiście nie mogło zabraknąć kolejnych wątków związanych z Connorem, Ellie i wyjątkową Hadley, która zdobyła również serce wuja Daclana.
Książka podzielona jest na rozdziały, w których występuje narracja dwutorowa, opowiada Declan i Sydney. W pierwszym rozdziale mamy opis sytuacji z przed 8 lat, przez którą Declan odchodzi od swojej młodzieńczej miłości Sydnej nie tłumacząc jej tego i wyprowadza się. Kolejne dzieją się w teraźniejszości, ale autorka zastosowała opisy wspomnień, które dużo tłumaczą.
Nadeszła kolej, aby kolejny z braci spędził pół roku na rodzinnej farmie (zgodnie z ostatnią wolą ojca). Tym bratem jest Declam biznesmen z Nowego Jorku, któremu ciężko wyobrazić sobie powrót w rodzinne strony. Najbardziej obawia się spotkania z Sydney. Nadal ją kocha, ale wie, że osiem lat temu złamał jej serce. Zapiera się, że po pół roku wraca do miasta i na pewno nigdy w życiu nie będzie miał żony i dzieci, choć dawno temu obiecał Syd coś zupełnie innego.
Sydney jest prawniczką i najlepszą przyjaciółką Ellie, a pozostali bracia traktują ją jak starsza siostrę. Arrowodowie zawsze mogli na nią liczyć po śmierci mamy. Skrycie marzy, że Declan zawalczy o ich miłość i związek.
Co wyniknie ze spotkania po latach dwojgu zakochanych w sobie ludzi?
Czy będą potrafili poukładać sprawy z przeszłości i te które dotyczą ich teraz?
Przygotujcie się na sporą dawkę emocji i wzruszeń. Początek wydaje się bardzo przewidywalny. Oboje się kochają tylko oczekują zupełnie czegoś innego od życia, przez co nie mogą ze sobą być. Od dwudziestego siódmego rozdziału nie mogłam już powstrzymać łez... nie spodziewałam się, że autorka zaserwuje nam taką sytuację.
To piękna historia o miłości, obietnicach, noszeniu w sobie traumy i obwinianiu siebie, aż w końcu o wybaczeniu sobie i otwarciu się na innych. Pojawiają się również wątki trudnego dzieciństwa bohaterów i porzucenia.
Z czystym sumieniem polecam Wam "Zawalcz o mnie", ale tylko po przeczytaniu "Wróć do mnie", gdyż jest to kontynuacja cyklu, w której występują bohaterowie pierwszej części.
Cytaty z książki:
"Po prostu... dryfuję, niesiona podmuchami wiatru.
Nie tonę, na to jestem za silna,
ale wciąż donikąd nie płynę."
"Strach przed kolejnym zawodem miłosnym
okazywał się zawsze silniejszy niż pragnienie bycia kochaną."
"Żeby coś pokonać, trzeba temu stawić czoło.
To jedyny sposób."
"Grzechy młodości nie mogą odebrać nam przyszłości."
"Celny drugi strzał wytycza właściwą drogę...
Bo pierwszy raz się zwykle nie udaje i trzeba strzelić znowu...
Jeśli jesteś mądry i skupiony, zawsze możesz skorygować drogę którą idziesz"
"Albo będziemy rozpamiętywać straty,
albo wydepczemy nową ścieżkę."
Bardzo dziękuję wydawnictwu MUZA za egzemplarz.
Comments