"Więcej niż pocałunek" Helen Hoang (pierwsze 3 rozdziały)
Zaktualizowano: 5 kwi 2019
"Więcej niż pocałunek" to historia trzydziestoletniej Stelli Lane, która cierpi na zespół Aspergera.
Powieść zaczyna się od jej spotkania z rodzicami w restauracji. Mama nalega, aby w końcu znalazła partnera, bo chce już mieć wnuki. Jednak Stella nienawidzi wszystkiego co wiąże się z randkowaniem, bo musi wtedy opuścić swoją strefę komfortu. Nie znosi dotyku i zapachu innych, całowania się, a seks jest dla niej straszny...
Uwielbia swoją pracę, gdzie wszystko jest uporządkowane i szybko się wspina po drabinie kariery. W ojcu ma wsparcie, mama bawi się w jej swatkę. Dotyka i przytula swoją córkę, choć wie, że tego nie lubi - uważa to za dobry trening dla Stelli. Jedynie w sytuacji, gdy sama wychodziła z inicjatywą i ma czas, aby przygotować się psychicznie do przytulenia, jest to dla niej akceptowalne.
Rutyna jest dla niej bezpieczna przystanią.
Ma małe doświadczenie z mężczyznami, nie potrafi się rozluźnić, źle się z nimi czuje, nie czerpie z tych spotkań przyjemności.
Pewnej soboty spotyka kolegę w pracy, który chwali się swoimi podbojami i mówi jej, że lubi gdy dziewczyna wie czego chce "kiedy nabierzesz wprawy, seks będzie ci sprawiał więcej przyjemności".
Wtedy postanawia się podszkolić u profesjonalisty. Miała pieniądze, więc stwierdziła, że poszuka mężczyzny do towarzystwa i złoży mu ofertę...
Michael spotkał się z nią w restauracji hotelowej, był zbity z tropu, bo nie podejrzewał, że to Stella się z nim umówiła.
Olśniewające, łagodne oczy, wspaniałe usta, nieśmiała, piękna kobieta, która traktowała go na równi z sobą. Nie patrzyła na niego z góry. Spodobał jej się jego zapach (przed spotkaniem napisała mu, żeby się nie perfumował).
Bardzo Jej się podobał, była zachwycona jego tatuażem. Powoli zaczął ją dotykać tak, żeby się rozluźniła i poczuła przyjemność na początku szło źle, ale z czasem Stelli się spodobało i przeszedł do pocałunków...
W tym momencie kończy się trzeci rozdział,
już nie mogę się doczekać całej książki, a to dopiero 5 czerwca!
Myślę, że warto czekać :) Czyta się lekko i szybko, akcja nabiera tempa już na samym początku, więc myślę, że dalej może być tylko lepiej. Seksowne opisy z nutką tajemnicy plus zabawne sytuacje i dialogi przekonują do zatopienia się w tą historię bez reszty.
Dziękuję wydawnictwu MUZA za możliwość przeczytania trzech pierwszych rozdziałów, przed wydaniem książki na naszym rynku.
Comments