top of page
eferezmaczyta

"Mursz" Ewa Przydryga

Zaktualizowano: 30 maj 2022


Gatunek: kryminał, sensacja, thriller, wydawnictwo MUZA, Warszawa 2021 r., 350 s.




Jeśli chcecie sięgnąć po bardzo dobry thriller to zdecydowanie polecam Wam książki Ewy Przydrygi. Niesamowicie potrafi wciągnąć czytelnika w historię zawartą w swoich książkach. I tym razem tak było ;)


Mursz to zgnilizna drewna. W powieści z całym Duchnym Lasem jest coś nie tak, a dokładnie czai się w nim zło. Po krwawym piętnie które odciśnięto na nim lata temu już nie ma śladu, a jednak las pamięta, a ludzie dziwnie się w nim zachowują...

Pamiętacie Polę z Topielisk? W tej książce też odegra istotną rolę, choć akcja nie skupia się na jej historii. Autorka podzieliła książkę na rozdziały i podrozdziały, w których narrację prowadzą różni bohaterowie. Mamy przeskoki w czasie pomiędzy trzema latami i wspomnieniami z dalszych lat. Wszystko splata się w całość, która rozwiązuje zagadki pod koniec powieści.


Powieść zaczyna się w momencie, gdy Pola kończy terapię i próbuje dojść do siebie po utracie bliskich w nowej rzeczywistości. Poznajemy Kasandrę, a którą bardzo się zżyła przez ostatnie miesiące. Dziewczyna jest po wielu przejściach i nie radzi sobie z życiem. Pola próbuje jej pomóc za wszelką cenę i dotrzeć do rozwiązania sprawy zabójstwa Lary (przyjaciółki Kas) z przed roku.


Znacie powiedzenie im dalej w las, tym więcej drzew?

Próbujesz się czegoś dowiedzieć, a po drodze wyskakują Ci kolejne niewiadome do rozwikłania, aby dotrzeć do celu.

Czytając tą powieść czułam się właśnie tak, jakbym rozwiązywała z Polą całą tą zawikłaną sprawę. Kilka wątków, coraz to nowi bohaterowie, którzy coś wnoszą w historię i niosą niepokój oraz kolejne pytania.


Od samego początku do końca autorka buduje napięcie i wzbudza w nas podejrzenia. Mroczny las do którego bałabym się wejść, po usłyszeniu jego historii, dziwni sąsiedzi, tajemnice, dwulicowość, powtarzające się pytanie: Komu można zaufać? I odkrywanie kawałek po kawałku prawdy, co tak naprawdę wydarzyło się w Duchnym Lesie?


Polecam, dajcie się wciągnąć mrocznemu i tajemniczemu Murszowi oraz jego bohaterom tak świetnie stworzonym przez autorkę.





Cytaty:




"Zmierzyć się z nowym oznacza zabić stare."


 


"Stawiają diagnozy tylko na podstawie tego co my im z siebie dajemy. Owszem, to niby eksperci, wiedzą jak interpretować nasze zachowania i słowa. To co mówimy, albo nawet to, co próbujemy przemilczeć. Ale może się zdarzyć, że nie dotarli do źródła, bo ich do niego nie dopuściłyśmy. Nie znają przecież wszystkich haseł. Nie mają do nas wszystkich kluczy."


 


"Teraz tak tego nie widzisz, ale niepowodzenie to właśnie znak tego, że zrobiłaś kolejny krok naprzód."


 

"Czasem wystarczy kropla, taka jak ta, by przelać czarę goryczy.

W naszym związku sukcesywnie wzbierało morze dzielącej nas niezgody."


 

"Nie ma nic gorszego niż zżerające od środka czarne myśli,

którymi się karmisz i nie masz z kim się nimi podzielić."


 

"Niemoc to jeden z największych wrogów.

Choćby nie wiadomo jak zaklinać rzeczywistość, nie wiadomo jak bardzo starać się naprawić coś, co zostało w niej zachwiane, ruch i tak jest po przeciwnej stronie."


 

"Ten, który krzywdzi i zsyła męki na innych, to zawsze jest człowiek.

Nikt inny. Za zło nie odpowiada przyroda, ona tylko przyjmuje to, czym człowiek ją karmi. A człowiek zamiast ją pielęgnować, najczęściej ją truje."


 

Wydawnictwu MUZA bardzo dziękuję za egzemplarz.






22 wyświetlenia0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Bình luận


bottom of page