Książka dla dzieci 8-12 lat, wydawnictwo MUZA, Warszawa 2022 r., 192 s.
"Pierwszy dzień w szkole powinien być dniem odpoczynku i relaksu. Dzieci muszą przywyknąć do myśli, że lato się skończyło."
Dziennik youtubera. Spoko ze mnie gość - sezon 1 to zapiski jedenastoletniego Davy'ego, który wraz z rodziną przeprowadzili się do innego miasta, bo tata zmienił pracę. Na razie mieszkają w motelu cała czwórka w jednym pokoju, gdyż Spoko Gość ma jeszcze młodszą siostrę, a ona ma niewidomego małego psiaka. Nowe miasto, nowa szkoła i chęć bycia sławnym. Uważam, że wiele nastolatków marzy o wybiciu się w mediach społecznościowych.
Dany postanawia założyć swój kanał na youtubie i być sławnym - przecież nic w tym trudnego, wystarczy nagrać dobry filmik, który stanie się viralem. Niestety chłopak nie dostaje wymarzonej komórki, a stary aparat do nagrywania... Nie mniej nie zniechęca go to do próby osiągnięcia swojego celu.
Poznajemy perypetie rodzinne i szkolne naszego głównego bohatera. Jak to nastolatek w nowej szkole ma swoje rozkminy, mało tego, okazuje się, że w szkole jest już sławny youtuber! Dużo śmiesznych sytuacji, grafiki komiksowe przeplatają się z tekstem. Nie zawsze to co opisuje Dany jest spójne z tym co uważają inni, czy tym jak było naprawdę. Każdy odcinek - rozdział zaczyna się okienkiem nagrania z youtuba. Oczywiście jest oznaczone ile dany filmik ma wyświetleń i fanów. Książka ukazuje, że nie łatwo jest stać się sławnym w dobie wszechogarniającego internetu i mediów. Mam nadzieję, że dzieciaki ją czytające ujrzą, przekaz w niej zawarty.
Jaki przekonajcie się sami ;)
Ten dziennik to idealna odskocznia od dnia codziennego.
Polecam :)
Cytaty:
"Zrozumiałem, dlaczego zdobywanie pieniędzy w szkole jest tak trudne. To dlatego, że dzieciaki ich nie mają!
Prawdziwy szmal posiadają dorośli."
"Rodzice powiedzieli mnie i mojej siostrze, żebyśmy poszli się pobawić, bo sami chcieli pogadać z innymi dorosłymi. Nigdy się do tego nie przyznali, ale sądzę, że chcieli też znaleźć sobie nowych przyjaciół, co dla dorosłych ludzi musi być czymś dziwnym. Nie potrafi wyobrazić sobie rodziców, pytających innych ludzi czy chcą się pobawić."
Wydawnictwu MUZA dziękuję za egzemplarz.
Comments