Literatura młodzieżowa 16+, wydawnictwo You&YA, Warszawa 2022 r., 287 s.
"Była dolina...
A w tej dolinie...
Kobieta...
...czyniła czary."
To nie jest książką, którą przeczytacie na raz!
We mnie wywołała wiele emocji...
Akcja rozgrywa się w Anglii, w XVII wieku. Krótko po wojnie zaczyna się polowanie na czarownice... Na kobiety, które pomagały, znały się na ziołolecznictwie i umiały leczyć.
Na samym początku mamy brutalna scenę zabójstwa matki naszej głównej bohaterki Evey. Wraz z młodszą siostrą są jej świadkami, nie mogą pomóc, muszą uciekać, żeby ich też nie dopadli...
Po mamie zostaje im tylko kamień wróżebny.
Młodsza siostra Dill umiała się nim posługiwać, słuchała mamy, znała zaklęcia. Starsza Evey wiedziała, że to może się źle skończyć. Poza tym uważa, że nie ma żadnego daru. A tak naprawdę go posiada, tylko musi w niego uwierzyć i go obudzić.
Evey poprzysięga sobie zemstę na zabójcach mamy i miedzi innymi dlatego zostawia siostrę wbrew jej woli z sabatem czarownic, których nie zna i zaczyna polowanie...
Nie czytajcie opisu z tyłu książki, według mnie za dużo zdradza ;)
Książka jest wstrząsająca, dużo w niej przemocy, lęku i ciemności, w której czai się zło.
Ukazuje więź siostrzaną, która może wyglądać różnie w zależności od sytuacji. Zazdrość, miłość, współpraca. Przeżywanie żałoby przez dzieci. Utożsamianie się z podobnymi osobami do nas. Odnalezienie bratniej duszy, która Cię zrozumie, pomimo przewinień. Przemianę, która następuje w głównej bohaterce po wielu przeżyciach i przez dobrych ludzi. Niesprawiedliwość, której świadkami jesteśmy po dziś dzień, choć teraz już jest nie poluje na czarownice...
Czytając książkę byłam pełna obaw, o to, co wydarzy się w tej historii. Nie mniej jest to świetny debiut, bardzo dobrze się czytało, nie przeciągnięty jak dla mnie.
Bardzo przeżywałam losy dziewczyn, może przez to, że były jeszcze dziećmi i nastolatkami. Dla czytelników o mocnych nerwach, zdecydowanie 16+. Cudownie wydana z pięknymi grafikami w środku.
Polecam osobą które lubią tematykę polowania na Czarownice.
Kilka cytatów:
"Brat czy siostra... nikt nie zna lepiej naszego serca i naszych marzeń,
to właśnie ich niezłomna miłość sprawia,
że warto żyć i walczyć o lepsze jutro."
"Uśmiechnęła się, co oznaczało, że wstał nowy dzień.
Bo chociaż kłóciłyśmy się wieczorem, rano była szczęśliwa.
Tamto było wtedy, a to jest teraz."
"Byli silni dzięki swojej wzajemnej bliskości."
"Nawet jeśli walczymy... musimy to robić dzięki dobru, które jest w nas."
Commentaires